Nie bój się boczku i jaj!
Uproszczony podział kwasów tłuszczowych – tłuszczów – to nasycone i nienasycone (jednonienasycone – omega 9 i wielonienasycone – omega 3 i 6, nazywane niezbędnymi nienasyconymi).
W tym miejscu mogłabym od razu napisać, że kwasy tłuszczowe nasycone to mięso, omega 9 to oliwa, a omega 3 to ryby. Jednak mocno minęłabym się z prawdą. Dawno temu przy studiowaniu tabeli składu wartości odżywczych odkryłam, że to, czego uczyłam się na uczelni, jest kłamstwem.
Mięso nie składa się jedynie z kwasów tłuszczowych nasyconych. W zależności od części ciała zawiera ich tyle samo, co kwasów jednonienasyconych omega 9, czyli takich samych jak oliwa z oliwek. A to jednak oliwa jest uznawana za korzystną dla serca, za już schab za promiażdżycowy.
W 100 g schabu znajduje się tyle samo kwasów tłuszczowych nasyconych ile w 100 g łososia. Jednak to łososiowi przypisuje się korzystne właściwości dla układu krwionośnego i serca.
Każdy produkt to mieszanina różnych kwasów tłuszczowych:
- Mięso ma pół na pół kwasy tłuszczowe nasycone i jednonienasycone oraz małą ilość kwasów omega 3 i 6.
- Orzechy i pestki to głównie domena kwasów tłuszczowych omega 6 wyjątek:
- macadamia – głównie kwasy omega 9.
- laskowe – spora ilość kwasów omega 9.
- orzech kokosowy – to prawie 100% kwasów nasyconych. Część z nich ma jednak średnie łańcuchy MCT (czyli szybko się trawią i nie docierają do jelita grubego).
- Siemię lniane i nasiona chia (jeśli zostaną zmielone, bo w całości są niedostępne) – to głównie kwasy omega 3, ale w postaci ALA, czyli organizm musi umieć je przekonwertować do takiej, jakiej potrzebuje, czyli DHA i EPA.
Tłuszcze nasycone – kwasy omega 3 i 6:
- Są to kwasy tłuszczowe, których organizm sam nie potrafi wytworzyć, dlatego muszą być dostarczone wraz z dietą.
- Ich źródłem są pestki, orzechy, oleje roślinne, ale również ryby, mięso i jaja.
- W organizmie ludzkim występują w proporcji 1:2 (omega 3 do omega 6), niestety w przeciętnej diecie występuje nadmiar kwasów omega 6. Ich źródłem są: pestki, orzechy, mąki z pestek i orzechów, oleje roślinne (w tym popularny słonecznikowy) czy z pestek winogron.
- Kwasy tłuszczowe wielonienasycone występują w różnych formach i ulegają przemianom przy pomocy odpowiednich enzymów. Jednym z ważniejszych jest enzym delta-6-desaturaza, którego możemy mieć deficyt, a który jest kluczowy do przekształcenia roślinnego źródła kwasów omega 3 (ALA) w te, które organizm potrafi wykorzystać i wbudować w błony komórkowe, czyli DHA i EPA. Kwasy omega 3 (DHA i EPA) mają działanie przeciwzapalne. Są niezwykle istotne dla zdrowia człowieka w aspekcie insulinooporności, nowotworów, chorób autoimmunologicznych, procesów myślowych i regeneracji. Dostarczycielami DHA i EPA są: ryby, mięso, tran, olej z kryla. Natomiast źródła ALA to m.in.: orzechy włoskie, siemię lniane i chia (pod warunkiem zmielenia).
- Enzym delta-6-desaturaza jest również kluczowy, by z kwasu omega 6 pozyskać kwas gamma-linolenowy GLA. On również ma podobne właściwości jak EPA i DHA.
- Nadmiar kawasów omega 6 w stosunku do omega 3 nasila stany zapalne. Bierze też udział w łańcuchu zależności w powstawaniu wielu chorób.
- Nie mając pewności, czy mamy sprawny enzym delta-6-desaturaza, warto zadbać o dostarczenie „gotowców”, czyli tranu (lub mięsa grass fed) – źródła DHA i EPA oraz oleju z wiesiołka lub ogórecznika – źródła GLA, co ma szczególne znaczenie, gdy cierpimy na choroby lub zaburzenia hormonalne.
- Produkty zawierające dużą ilość kwasów omega 3 i 6 (pestki i orzechy mają ich nawet 10–50 g w 100 g produktu) są wysoce niestabilne i reagują na światło, ciepło i tlen. Ulegają reakcjom wolnorodnikowym i stają się toksyczne. Z tego powodu orzechy i pestki należy spożywać tylko świeżołuskane. Nie należy ich prażyć, robić z nich wypieków, tłoczyć olejów, a już na pewno nie smażyć na olejach roślinnych. Aby olej nadawał się do smażenia, przechodzi specjalny proces rafinacji, który dla nas jest również toksyczny.
- Przez swoją niestabilność, kwasy tłuszczowe zawarte w orzechach, pestkach czy zimnotłoczonych olejach łatwo jełczeją. Zapach może być maskowany dodatkiem substancji chemicznych lub poprzez napromieniowywanie.
- Takie tłuszcze są zawsze płynne, bez względu na temperaturę. Jak to jest z margaryną, skoro jest roślinna, a jednak w konsystencji stałej i koloru białego? Margaryna przeszła specjalny proces uwodornia lub estryfikacji, który pozostawia w niej toksyczne substancje. Czyni ten produkt nierozpoznawalnym dla naszego układu pokarmowego. W naturze coś takiego nie występuje.
- Żadne oleje roślinne z wyjątkiem kokosowego (tłuszcze nasycone) nie powinny być używane do smażenia.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Aplikacji Mobilnej Ajwendieta.
To może Cię zainteresować:
Autor
Iwona Wierzbicka
Uproszczony podział kwasów tłuszczowych – tłuszczów – to nasycone i nienasycone (jednonienasycone – omega 9 i wielonienasycone – omega 3 i 6, nazywane niezbędnymi nienasyconymi).
W tym miejscu mogłabym od razu napisać, że kwasy tłuszczowe nasycone to mięso, omega 9 to oliwa, a omega 3 to ryby. Jednak mocno minęłabym się z prawdą. Dawno temu przy studiowaniu tabeli składu wartości odżywczych odkryłam, że to, czego uczyłam się na uczelni, jest kłamstwem.
Mięso nie składa się jedynie z kwasów tłuszczowych nasyconych. W zależności od części ciała zawiera ich tyle samo, co kwasów jednonienasyconych omega 9, czyli takich samych jak oliwa z oliwek. A to jednak oliwa jest uznawana za korzystną dla serca, za już schab za promiażdżycowy.
W 100 g schabu znajduje się tyle samo kwasów tłuszczowych nasyconych ile w 100 g łososia. Jednak to łososiowi przypisuje się korzystne właściwości dla układu krwionośnego i serca.
Każdy produkt to mieszanina różnych kwasów tłuszczowych:
- Mięso ma pół na pół kwasy tłuszczowe nasycone i jednonienasycone oraz małą ilość kwasów omega 3 i 6.
- Orzechy i pestki to głównie domena kwasów tłuszczowych omega 6 wyjątek:
- macadamia – głównie kwasy omega 9.
- laskowe – spora ilość kwasów omega 9.
- orzech kokosowy – to prawie 100% kwasów nasyconych. Część z nich ma jednak średnie łańcuchy MCT (czyli szybko się trawią i nie docierają do jelita grubego).
- Siemię lniane i nasiona chia (jeśli zostaną zmielone, bo w całości są niedostępne) – to głównie kwasy omega 3, ale w postaci ALA, czyli organizm musi umieć je przekonwertować do takiej, jakiej potrzebuje, czyli DHA i EPA.
Tłuszcze nasycone – kwasy omega 3 i 6:
- Są to kwasy tłuszczowe, których organizm sam nie potrafi wytworzyć, dlatego muszą być dostarczone wraz z dietą.
- Ich źródłem są pestki, orzechy, oleje roślinne, ale również ryby, mięso i jaja.
- W organizmie ludzkim występują w proporcji 1:2 (omega 3 do omega 6), niestety w przeciętnej diecie występuje nadmiar kwasów omega 6. Ich źródłem są: pestki, orzechy, mąki z pestek i orzechów, oleje roślinne (w tym popularny słonecznikowy) czy z pestek winogron.
- Kwasy tłuszczowe wielonienasycone występują w różnych formach i ulegają przemianom przy pomocy odpowiednich enzymów. Jednym z ważniejszych jest enzym delta-6-desaturaza, którego możemy mieć deficyt, a który jest kluczowy do przekształcenia roślinnego źródła kwasów omega 3 (ALA) w te, które organizm potrafi wykorzystać i wbudować w błony komórkowe, czyli DHA i EPA. Kwasy omega 3 (DHA i EPA) mają działanie przeciwzapalne. Są niezwykle istotne dla zdrowia człowieka w aspekcie insulinooporności, nowotworów, chorób autoimmunologicznych, procesów myślowych i regeneracji. Dostarczycielami DHA i EPA są: ryby, mięso, tran, olej z kryla. Natomiast źródła ALA to m.in.: orzechy włoskie, siemię lniane i chia (pod warunkiem zmielenia).
- Enzym delta-6-desaturaza jest również kluczowy, by z kwasu omega 6 pozyskać kwas gamma-linolenowy GLA. On również ma podobne właściwości jak EPA i DHA.
- Nadmiar kawasów omega 6 w stosunku do omega 3 nasila stany zapalne. Bierze też udział w łańcuchu zależności w powstawaniu wielu chorób.
- Nie mając pewności, czy mamy sprawny enzym delta-6-desaturaza, warto zadbać o dostarczenie „gotowców”, czyli tranu (lub mięsa grass fed) – źródła DHA i EPA oraz oleju z wiesiołka lub ogórecznika – źródła GLA, co ma szczególne znaczenie, gdy cierpimy na choroby lub zaburzenia hormonalne.
- Produkty zawierające dużą ilość kwasów omega 3 i 6 (pestki i orzechy mają ich nawet 10–50 g w 100 g produktu) są wysoce niestabilne i reagują na światło, ciepło i tlen. Ulegają reakcjom wolnorodnikowym i stają się toksyczne. Z tego powodu orzechy i pestki należy spożywać tylko świeżołuskane. Nie należy ich prażyć, robić z nich wypieków, tłoczyć olejów, a już na pewno nie smażyć na olejach roślinnych. Aby olej nadawał się do smażenia, przechodzi specjalny proces rafinacji, który dla nas jest również toksyczny.
- Przez swoją niestabilność, kwasy tłuszczowe zawarte w orzechach, pestkach czy zimnotłoczonych olejach łatwo jełczeją. Zapach może być maskowany dodatkiem substancji chemicznych lub poprzez napromieniowywanie.
- Takie tłuszcze są zawsze płynne, bez względu na temperaturę. Jak to jest z margaryną, skoro jest roślinna, a jednak w konsystencji stałej i koloru białego? Margaryna przeszła specjalny proces uwodornia lub estryfikacji, który pozostawia w niej toksyczne substancje. Czyni ten produkt nierozpoznawalnym dla naszego układu pokarmowego. W naturze coś takiego nie występuje.
- Żadne oleje roślinne z wyjątkiem kokosowego (tłuszcze nasycone) nie powinny być używane do smażenia.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Aplikacji Mobilnej Ajwendieta.
To może Cię zainteresować:
Autor
Tagi
Podobne tematy
Wyzwanie Ajwen – 10 kroków do zdrowia
Ile można zmienić w ciągu 70 dni? Codziennie przekonuję się w swoim gabinecie, że nawet w tak – wydawałoby się – pozornie krótkim czasie można osiągnąć bardzo wiele. Wystarczy zacząć działać. I właśnie do tego…
WIĘCEJ >Zmień swoje życie dzisiaj bo jutra może nie być!
Ludzie zachowują się jak zombi, niby są ale ich nie ma. Popatrz jak bliscy i znajomi wspólnie siedzą przy stole, każdy patrzy w telefon bo ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać, nie chcą siebie słuchać,…
WIĘCEJ >Moja przygoda z bieganiem i powrót do aktywności – początki
Bardzo nie lubiłam biegać!! Wciąż nie wiem czy to lubię, ale chyba powoli uzależnia. Moje postanowienia noworoczne były takie: podnieść pośladki więcej się ruszać, pójść częściej na rower więcej pić wody częściej dosiadać mojego motocykla…
WIĘCEJ >Trądzik i problemy skórne a dieta
Wiele osób, które mają problemy z cerą, udaje się do dermatologa, a następnie stosuje maści, kremy albo łyka antybiotyki. Czy to wystarczy? Czy może zdrowie cery zaczyna się od środka, np. w żołądku albo jelitach?…
WIĘCEJ >