Paleo jadłospis 3-08-2014
Dzisiaj mieliśmy jechać w góry w Skalne Miasto, ale było tyle „ale” że zmieniliśmy zdanie. Jak zwykle poszłam spać nad ranem więc spałam tyle ile miałam ochotę, co oznacza – ciasno z czasem. Kolejny argument to nie dość pewna pogoda, zapowiadali w południe burze. I kolejny to praca i w ogóle organizacja.
Dzisiejsza niedziela to niemal jedyny dzień w nadchodzącym tygodniu by nadrobić to co leży od dawna i jest dość pilne. Wczoraj do nocy (rana) szukałam akcesoriów do roweru, bo muszą być na miejscu do czwartku by je złożyć w piątek (choć to i tak ryzykowne przedsięwzięcie). Jutro jestem w gabinecie 8:00-21:00, wtorek to dzień na zrobienie diet, paznokci przed wyjazdem 🙂 i spotkanie z rzecznikiem patentowym, a wieczorek konsultacje skype. Środa to dzień w gabinecie 8:00-17:00. W czwartek czeka mnie wydział komunikacji, wizyta w hafciarni i PAKOWANIEEEEE, wielkie pakowanie. Pakowanie w sakwy, do przyczepki, plus to co jeszcze ewentualnie zostaniemy dłużej na tydzień, bo chcemy zwiedzić Istrię i może Wenecję. Takie pakowanie to nie lada wyzwanie. Bo łatwo jest wziąć wszystko, ale kiedy ogranicza Cię przestrzeń kilku litrów sakwy – to już wyzwanie i kombinowanie.
W piątek – dzień spędzę w Warszawie, konsultacja w sprawie rekonstrukcji nosa (ale nie u Szczyta :)). W sobotę – WYJAZD!!!
Dzisiejszy dzień upłynął mi na pisaniu zaległych postów, porządkowaniu papierów, diet i księgowości. Cały dzień na tyłku :/ Rano Kris namówił mistrzynię klocków LEGO na wspólne (pojedyncze) układanie.
Paleo-jadłospis 3-08-2014:
- 8:00 ŚNIADANIE: zupa z jaj, twarogu koziego i parmezanu.
- 11:00 PRZEKĄSKA: owoce jagodowe.
- 15:00 OBIAD: karczek i boczek z ogrodowego grilla, sałatka z pomidora, papryki, cebuli z olejem z ogórecznika, z bazylią, solą i pieprzem, posypana parmezanem.
- 19:30 KOLACJA: kawałek kiełbasy dojrzewającej (tej z Poznania).
FOTOSTORY:
Śniadanie: zupa z jaj, twarogu koziego i parmezanu:
Obiad:
Kris łowi oliwki:
Uzbrojona Merida: bagażnik na sakwy przedni i tylny, dzwonek, uchwyt na sakwę przednią, gripy ze wsparciem na nadgarstki, dwa uchwyty na bidony, pedały dwustronne (spd + platforma), dodatkowe torebki pod siodło i pod ramę, dwie nóżki (na przednie i tylne koło), trailgator – hol dla roweru Krisa, przyczepka bagażowa Kids Cargo.
Bryka Krisa:
PODSUMOWANIE DNIA (na tyłku!!):
– ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.
Iwona Wierzbicka
Paleo jadłospis 3-08-2014
Autor
Iwona Wierzbicka
Dzisiaj mieliśmy jechać w góry w Skalne Miasto, ale było tyle „ale” że zmieniliśmy zdanie. Jak zwykle poszłam spać nad ranem więc spałam tyle ile miałam ochotę, co oznacza – ciasno z czasem. Kolejny argument to nie dość pewna pogoda, zapowiadali w południe burze. I kolejny to praca i w ogóle organizacja.
Dzisiejsza niedziela to niemal jedyny dzień w nadchodzącym tygodniu by nadrobić to co leży od dawna i jest dość pilne. Wczoraj do nocy (rana) szukałam akcesoriów do roweru, bo muszą być na miejscu do czwartku by je złożyć w piątek (choć to i tak ryzykowne przedsięwzięcie). Jutro jestem w gabinecie 8:00-21:00, wtorek to dzień na zrobienie diet, paznokci przed wyjazdem 🙂 i spotkanie z rzecznikiem patentowym, a wieczorek konsultacje skype. Środa to dzień w gabinecie 8:00-17:00. W czwartek czeka mnie wydział komunikacji, wizyta w hafciarni i PAKOWANIEEEEE, wielkie pakowanie. Pakowanie w sakwy, do przyczepki, plus to co jeszcze ewentualnie zostaniemy dłużej na tydzień, bo chcemy zwiedzić Istrię i może Wenecję. Takie pakowanie to nie lada wyzwanie. Bo łatwo jest wziąć wszystko, ale kiedy ogranicza Cię przestrzeń kilku litrów sakwy – to już wyzwanie i kombinowanie.
W piątek – dzień spędzę w Warszawie, konsultacja w sprawie rekonstrukcji nosa (ale nie u Szczyta :)). W sobotę – WYJAZD!!!
Dzisiejszy dzień upłynął mi na pisaniu zaległych postów, porządkowaniu papierów, diet i księgowości. Cały dzień na tyłku :/ Rano Kris namówił mistrzynię klocków LEGO na wspólne (pojedyncze) układanie.
Paleo-jadłospis 3-08-2014:
- 8:00 ŚNIADANIE: zupa z jaj, twarogu koziego i parmezanu.
- 11:00 PRZEKĄSKA: owoce jagodowe.
- 15:00 OBIAD: karczek i boczek z ogrodowego grilla, sałatka z pomidora, papryki, cebuli z olejem z ogórecznika, z bazylią, solą i pieprzem, posypana parmezanem.
- 19:30 KOLACJA: kawałek kiełbasy dojrzewającej (tej z Poznania).
FOTOSTORY:
Śniadanie: zupa z jaj, twarogu koziego i parmezanu:
Obiad:
Kris łowi oliwki:
Uzbrojona Merida: bagażnik na sakwy przedni i tylny, dzwonek, uchwyt na sakwę przednią, gripy ze wsparciem na nadgarstki, dwa uchwyty na bidony, pedały dwustronne (spd + platforma), dodatkowe torebki pod siodło i pod ramę, dwie nóżki (na przednie i tylne koło), trailgator – hol dla roweru Krisa, przyczepka bagażowa Kids Cargo.
Bryka Krisa:
PODSUMOWANIE DNIA (na tyłku!!):
– ważne informacje, przeczytaj zanim zastosujesz lub skopiujesz.
Iwona Wierzbicka
Paleo jadłospis 3-08-2014
Autor
Tagi
Podobne tematy
Paleo jadłospis 31-08-2014 koniec wakacji
W sobotę był Festiwal Smaków w Opolu i mnóstwo cudownych wyrobów, nalewki, kiełbasy, sery.... Nakupiliśmy!! Nos nam tak kazał i oczy :)) W niedzielę udało się pokręcić na rowerze, niestety zaraz jak na niego wsiadłam
WIĘCEJ >Bieszczady 2015 – Ajwen na wakacjach – relacja
Powrót po 7 latach, Bieszczady ! Całodniowe wyprawy, nowe doświadczenia, czas na kolejne przemyślenia, wypoczynek w pięknym miejscu z doborowym towarzystwem.
WIĘCEJ >5 powodów, dla których gotowanie paleo jest tanie
Dobrze wiesz ile kosztują drożdżówki, pączki, batoniki, czekolady, wafelki, ciasteczka, babeczki, czekoladki prawda? Z jaką łatwością wydajesz pieniążki na kawałek ciastka w kawiarni i ile tych pysznych kawałków już zjadłeś?
WIĘCEJ >Warto dla takich chwil żyć i zarabiać pieniądze – rower
Czy nie warto dla takich chwil żyć i zarabiać pieniądze? – TAK BYŁO w 2007r 🙂 Moją wielką pasją od jakiegoś czasu stał się rower. Do tego stopnia, że każdą wolną chwilę poświęcam jeżdżąc na…
WIĘCEJ >