![warzywa i owoce jak przetrwać zimę bez świeżych warzyw, warzywa, owoce, sezonowość](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2013/12/Depositphotos_27804105_l-2015-1024x682.jpg)
![warzywa i owoce jak przetrwać zimę bez świeżych warzyw, warzywa, owoce, sezonowość](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2013/12/Depositphotos_27804105_l-2015-1024x682.jpg)
Nadchodzi zima. Niestety, coraz mniej warzyw dostępnych jest w marketach i na targach, a te które dostępne są przez cały rok pochodzą ze szklarni, przez co niemal wszystkie smakują podobnie. Sprawdź, jak przetrwać zimę bez świeżych warzyw i równocześnie zadbać o pełnowartościową dietę.
Kiszonki
Prawdziwe kiszonki są kiszone, a nie kwaszone. To bardzo istotna różnica. Kiszonki zawierają korzystny kwas mlekowy, który wspomaga naszą florę bakteryjną, ułatwia trawienie oraz wspomaga odporność. Ponadto są bogate w witaminę C oraz bardzo ważną witaminy – K i B, których ilość się zwiększa pod wpływem kiszenia. Witaminy z grupy B usprawniają układ nerwowy, a witamina K m.in. wpływa na gospodarkę wapniową organizmu. Niestety, w handlu znajdujemy wiele oszukanych produktów, dlatego zachęcam do samodzielnego kiszenia, które jest proste i szybkie.
![kiszonki](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2017/02/dlaczego-warto-kisic-warzywa-i-owoce.jpg)
![kiszonki](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2017/02/dlaczego-warto-kisic-warzywa-i-owoce.jpg)
![kiszonki](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2017/02/dlaczego-warto-kisic-warzywa-i-owoce.jpg)
Sprawdź, dlaczego warto kisić warzywa i owoce
Warto dodać, że w sklepach często można trafić na produkty kwaszone. Kwaszenie jest procesem fermentacji drożdżowej, w której wyniku powstaje kwas octowy. W takich produktach brakuje dobroczynnych bakterii kwasu mlekowego.
Mrożonki
W handlu dostępne są cały rok i można znaleźć praktycznie wszystko. Mrożenie powoduje zachowanie niemal wszystkich witamin i minerałów. Stratom podlegają pewne ilości witaminy C, co jest spowodowane transportem i obróbką tuż przed mrożeniem. Mrożone warzywa zimową porą są zdecydowanie lepsze od „sztucznej suplementacji”, dlatego jako dietetyk polecam.
Kiełki
To bogactwo witamin i minerałów. Moje ulubione to: brokuł, por, lucerna, słonecznik, rzodkiewka, koniczyna. Na szczególną uwagę zasługują kiełki lucerny – zawierają znaczne ilości beta-karotenu, witamin B, C, D, E i K oraz soli mineralnych: potasu, żelaza, wapnia i fosforu. Te dwa ostatnie składniki są bardzo pożyteczne dla kości i zębów. Dzięki wysokiej zawartości chlorofilu lucerna ma także działanie odtruwające. Alkalizujące właściwości lucerny wykorzystuje się do leczenia wrzodów trawiennych. Lucerna zawiera też substancje przeciwgrzybicze, wspomaga wchłanianie i przyswajanie węglowodanów, białka, wapnia, żelaza i innych pierwiastków śladowych. Wzmacnia system immunologiczny.
Kiełki łatwo hoduje się w domu na specjalnych kiełkownicach, które kosztują około 30 zł. Niestety, wymagają stałej opieki, w przeciwnym razie pokryją się pleśnią. Dla szczególnie zabieganych polecam zakup kiełków w markecie.
Naturalne suplementy
Przykładowo takie, jak seria Jentschura, a wśród nich „siła roślin”, która występuje w dwóch wersjach – owocowej i aromatycznej. To sproszkowane warzywa, owoce, zioła i pyłki, które mogą w okresie zimowym „dosilić” dietę naturalnymi witaminami. Na pewno nie mogą zastąpić warzyw w swojej naturalnej postaci, bo o ile zadbają o dowóz witamin i minerałów, o tyle nie dostarczą substancji balastowych. Poza tym naturalne warzywa są wypełniaczem posiłku. Kiedy ich brakuje, mamy tendencję do zjadania innych, bardziej kalorycznych produktów węglowodanowych.
Z pozostałych naturalnych suplementów polecam: tran, olej z kryla, witaminę C z aceroli, kelp (sproszkowane algi, źródło jodu) lub po prostu suszone algi i wodorosty, które można dodawać do sałatek.
Inna żywność niż warzywa
Przykładowo wątróbka czy inne podroby, które są jak multiwitaminy. Do tego również wywary z kości, które są cennym źródłem wielu składników, m.in. wapnia. Na szczególną uwagę zasługują też jaja, a zwłaszcza żółtko, które zawiera wszystko, czego nam potrzeba, z wyjątkiem witaminy C. Z kolei słonina to źródło witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i energia na zimę.
To może Cię zainteresować:
Dołącz do naszej grupy wsparcia na FB
![](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2012/06/10-zasad-grupa-FB-1024x380.jpg)
![](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2012/06/10-zasad-grupa-FB-1024x380.jpg)
![](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2012/06/10-zasad-grupa-FB-1024x380.jpg)
Autor
![](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2018/11/Iwona-Wierzbicka-avatar-ajwendieta-pl-150x150.jpg)
![](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2018/11/Iwona-Wierzbicka-avatar-ajwendieta-pl-150x150.jpg)
Iwona Wierzbicka
Nadchodzi zima. Niestety, coraz mniej warzyw dostępnych jest w marketach i na targach, a te które dostępne są przez cały rok pochodzą ze szklarni, przez co niemal wszystkie smakują podobnie. Sprawdź, jak przetrwać zimę bez świeżych warzyw i równocześnie zadbać o pełnowartościową dietę.
Kiszonki
Prawdziwe kiszonki są kiszone, a nie kwaszone. To bardzo istotna różnica. Kiszonki zawierają korzystny kwas mlekowy, który wspomaga naszą florę bakteryjną, ułatwia trawienie oraz wspomaga odporność. Ponadto są bogate w witaminę C oraz bardzo ważną witaminy – K i B, których ilość się zwiększa pod wpływem kiszenia. Witaminy z grupy B usprawniają układ nerwowy, a witamina K m.in. wpływa na gospodarkę wapniową organizmu. Niestety, w handlu znajdujemy wiele oszukanych produktów, dlatego zachęcam do samodzielnego kiszenia, które jest proste i szybkie.
![kiszonki](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2017/02/dlaczego-warto-kisic-warzywa-i-owoce.jpg)
![kiszonki](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2017/02/dlaczego-warto-kisic-warzywa-i-owoce.jpg)
![kiszonki](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2017/02/dlaczego-warto-kisic-warzywa-i-owoce.jpg)
Sprawdź, dlaczego warto kisić warzywa i owoce
Warto dodać, że w sklepach często można trafić na produkty kwaszone. Kwaszenie jest procesem fermentacji drożdżowej, w której wyniku powstaje kwas octowy. W takich produktach brakuje dobroczynnych bakterii kwasu mlekowego.
Mrożonki
W handlu dostępne są cały rok i można znaleźć praktycznie wszystko. Mrożenie powoduje zachowanie niemal wszystkich witamin i minerałów. Stratom podlegają pewne ilości witaminy C, co jest spowodowane transportem i obróbką tuż przed mrożeniem. Mrożone warzywa zimową porą są zdecydowanie lepsze od „sztucznej suplementacji”, dlatego jako dietetyk polecam.
Kiełki
To bogactwo witamin i minerałów. Moje ulubione to: brokuł, por, lucerna, słonecznik, rzodkiewka, koniczyna. Na szczególną uwagę zasługują kiełki lucerny – zawierają znaczne ilości beta-karotenu, witamin B, C, D, E i K oraz soli mineralnych: potasu, żelaza, wapnia i fosforu. Te dwa ostatnie składniki są bardzo pożyteczne dla kości i zębów. Dzięki wysokiej zawartości chlorofilu lucerna ma także działanie odtruwające. Alkalizujące właściwości lucerny wykorzystuje się do leczenia wrzodów trawiennych. Lucerna zawiera też substancje przeciwgrzybicze, wspomaga wchłanianie i przyswajanie węglowodanów, białka, wapnia, żelaza i innych pierwiastków śladowych. Wzmacnia system immunologiczny.
Kiełki łatwo hoduje się w domu na specjalnych kiełkownicach, które kosztują około 30 zł. Niestety, wymagają stałej opieki, w przeciwnym razie pokryją się pleśnią. Dla szczególnie zabieganych polecam zakup kiełków w markecie.
Naturalne suplementy
Przykładowo takie, jak seria Jentschura, a wśród nich „siła roślin”, która występuje w dwóch wersjach – owocowej i aromatycznej. To sproszkowane warzywa, owoce, zioła i pyłki, które mogą w okresie zimowym „dosilić” dietę naturalnymi witaminami. Na pewno nie mogą zastąpić warzyw w swojej naturalnej postaci, bo o ile zadbają o dowóz witamin i minerałów, o tyle nie dostarczą substancji balastowych. Poza tym naturalne warzywa są wypełniaczem posiłku. Kiedy ich brakuje, mamy tendencję do zjadania innych, bardziej kalorycznych produktów węglowodanowych.
Z pozostałych naturalnych suplementów polecam: tran, olej z kryla, witaminę C z aceroli, kelp (sproszkowane algi, źródło jodu) lub po prostu suszone algi i wodorosty, które można dodawać do sałatek.
Inna żywność niż warzywa
Przykładowo wątróbka czy inne podroby, które są jak multiwitaminy. Do tego również wywary z kości, które są cennym źródłem wielu składników, m.in. wapnia. Na szczególną uwagę zasługują też jaja, a zwłaszcza żółtko, które zawiera wszystko, czego nam potrzeba, z wyjątkiem witaminy C. Z kolei słonina to źródło witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i energia na zimę.
To może Cię zainteresować:
Dołącz do naszej grupy wsparcia na FB
![](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2012/06/10-zasad-grupa-FB-1024x380.jpg)
![](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2012/06/10-zasad-grupa-FB-1024x380.jpg)
![](https://www.ajwendieta.pl/wp-content/uploads/2012/06/10-zasad-grupa-FB-1024x380.jpg)
Autor
Tagi
Administratorem Państwa danych osobowych jest osobowych jest Iwona Wierzbicka, prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Ajwendieta Dietetyka Kliniczna Iwona Wierzbicka (NIP: 9910011175). Dane osobowe przetwarzane będą wyłącznie w prawnie usprawiedliwionych celach administratora danych polegających na prezentowaniu komentarzy dotyczących funkcjonowania serwisu internetowego oraz jakości towarów i usług w nim dostępnych. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, ale też niezbędne do opublikowania komentarza. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych mogą Państwo znaleźć w naszej Polityce prywatności na temat zasad przetwarzania danych osobowych.
Podobne tematy
Najpopularniejsze odmiany jabłek
Są dostępne przez cały rok, smaczne i zdrowe – jabłka to jedne z najchętniej wybieranych przez nas owoców. Sprawdź, jakie odmiany jabłek są dostępne w sklepach i na bazarach. Jabłka to źródło witamin i substancji…
WIĘCEJ >Niech efekty same się bronią. Moja analiza składu ciała
Łamię mity IŻŻ, nie polecam jedzenia ryżu i kurczaka oraz liczenia kalorii… Jak na tym wychodzę? Jak to się mówi – niech efekty same się bronią. Dzisiaj stanęłam na wagę z ciekawości, bo ostatnio śmiałam…
WIĘCEJ >Dynia – czy warto ją jeść?
Sezon na dynię trwa. Szczególnie jesienią chętnie sięgamy po to warzywo (a tak właściwie owoc – ze względu na zawartość nasion). Dlaczego warto po nią sięgać? Smak dyni jest neutralny – można ją jeść zarówno…
WIĘCEJ >Jak schudnąć, kiedy nic nie działa?
Zmagasz się z dużą otyłością i masz trudność w wykonywaniu codziennych czynności? Chcesz schudnąć, ale dotąd podjęte kroki nie przynoszą efektu? Ten tekst i ta dieta są dla ciebie. Dowiedz się, jak schudnąć. Często słyszę,…
WIĘCEJ >