Wolnowar to ulubione urządzenie wszystkich paleomaniaków. Sprawdź, jak go używać.
Wolnowar działa na zasadzie dołu ziemnego. Kiedyś, dawno, dawno temu, ludzie kopali w ziemi dół. Rozpalali w nim ognisko i kładli kamienie, które się nagrzewały. Gdy były gorące, lekko je zasypywali ziemią. Na tym kładli mięso zawinięte w liście, a następnie wszystko zakopywali. Co to dawało? Brak dostępu powietrza i wysoka temperatura od nagrzanych kamieni prowadziły do podgrzania zakopanych produktów. Działo się to powoli i długo, zazwyczaj dopiero na drugi dzień odkopywano dół i wyciągano mięso.
Zasada działania wolnowaru
W dzisiejszych czasach mamy trochę łatwiej. Nie musimy biegać z łopatą po lesie, wystarczy włożyć wtyczkę do gniazdka i gotowe. Jak to działa?
Dzięki temu, że mięso gotuje się wolno, nie traci aż tylu składników, co przy zwykłym gotowaniu, smażeniu czy pieczeniu. Jest też bardziej kruche i miękkie. Do wolnowaru w zasadzie w ogóle nie można dolewać wody (ani dodawać tłuszczu). Mięso i warzywa puszczą swój naturalny sok. Dzięki temu będą się robiły w „sosie własnym”.
Wolnowar ma też OGROMNĄ zaletę! Mimo 8 godzin pracy, bez mieszania produktu – nic się nie przypala! Czyszczenie misy też nie jest problemem. Wystarczy umyć urządzenie zwykłą gąbką lub myjką do naczyń.
Budowa wolnowaru:
- misa grzewcza,
- misa kamionkowa,
- pokrywka,
- pokrętło lub elektroniczny panel sterujący czasem grzania,
- kabel zasilający.
Proste, nie?
Gotowanie
Wkładamy składniki na daną potrawę do kamionkowej misy, doprawiamy, przykrywamy pokrywką i umieszczamy w wolnowarze. Ustawiamy moc na „low” lub „high”. Jaka jest różnica? Gdy wybierzemy mocniejszą opcję, potrawy szybciej się zrobią, tak w 5–6 godzin. W sumie ma to rację bytu, jeśli chcemy, żeby wolnowar szybko zaczął grzać. Gdy misa się nagrzeje, po upływie godziny zmieniam tryb na „low”. W zasadzie używam tylko tej opcji i zostawiam wszystko włączone na 8 godzin.
Jestem zakochany w wolnowarze z powodu jakości, jaką można uzyskać z „trudnych mięs” (np. dziczyzna, baranina, golonki, żeberka wieprzowe). Produkty wychodzą miękkie, soczyste, po prostu pyszne.
Warzywa z wolnowaru
Pewnie większość z Was myśli, że skoro warzywa gotują się razem z mięsem przez 8 godzin to niewiele z nich zostanie. Otóż nie! Jeśli przyszykujemy mięso obłożone warzywami, to po 8 godzinach będą one miękkie, ale nie zamienią się w puree. Warto zwrócić uwagę na to, aby warzywa twarde (np. cebula, marchew, pietruszka, seler) ułożyć na dnie misy. Rośliny i mięso puszczą sok, a to, co jest na dole, będzie się w nim dusiło. Jeśli jedynie zasypiemy mięso tymi surowcami, to – pomimo tak długiego grzania – warzywa na górze mogą być twarde.
Kiedy używać wolnowaru?
Jak najczęściej! To urządzenie pobiera kilkakrotnie mniej prądu niż piekarnik. Grzałki nagrzewają misę i termostat je wyłącza. Jedno użycie wolnowaru kosztuje mniej niż 1 zł.
- Jeśli mamy wolnowar z panelem sterującym, to możemy ustawić, żeby np. sam się wyłączył, gdy jesteśmy w pracy, a następnie przełączył się na opcję podgrzewania. Wracamy z pracy i czeka na nas gorący obiad!
- Jeśli używamy wolnowaru manualnego, to najlepiej jest włączyć go przed pójściem spać. Przykładowo włączam go o godz. 22.30 i wyłączam o 6.30, gdy się budzę. Jak wtedy odgrzać jedzenie? Można to zrobić osobno na patelni lub w małym rondelku, bo zanim wolnowar się znów się rozgrzeje, minią 2 godziny.
Na poniższym filmie pokazuję, jak przygotować pyszny gulasz z sarny.
Chcesz się nauczyć gotować? Sprawdź:
Autor
Paweł Jackowski
Wolnowar to ulubione urządzenie wszystkich paleomaniaków. Sprawdź, jak go używać.
Wolnowar działa na zasadzie dołu ziemnego. Kiedyś, dawno, dawno temu, ludzie kopali w ziemi dół. Rozpalali w nim ognisko i kładli kamienie, które się nagrzewały. Gdy były gorące, lekko je zasypywali ziemią. Na tym kładli mięso zawinięte w liście, a następnie wszystko zakopywali. Co to dawało? Brak dostępu powietrza i wysoka temperatura od nagrzanych kamieni prowadziły do podgrzania zakopanych produktów. Działo się to powoli i długo, zazwyczaj dopiero na drugi dzień odkopywano dół i wyciągano mięso.
Zasada działania wolnowaru
W dzisiejszych czasach mamy trochę łatwiej. Nie musimy biegać z łopatą po lesie, wystarczy włożyć wtyczkę do gniazdka i gotowe. Jak to działa?
Dzięki temu, że mięso gotuje się wolno, nie traci aż tylu składników, co przy zwykłym gotowaniu, smażeniu czy pieczeniu. Jest też bardziej kruche i miękkie. Do wolnowaru w zasadzie w ogóle nie można dolewać wody (ani dodawać tłuszczu). Mięso i warzywa puszczą swój naturalny sok. Dzięki temu będą się robiły w „sosie własnym”.
Wolnowar ma też OGROMNĄ zaletę! Mimo 8 godzin pracy, bez mieszania produktu – nic się nie przypala! Czyszczenie misy też nie jest problemem. Wystarczy umyć urządzenie zwykłą gąbką lub myjką do naczyń.
Budowa wolnowaru:
- misa grzewcza,
- misa kamionkowa,
- pokrywka,
- pokrętło lub elektroniczny panel sterujący czasem grzania,
- kabel zasilający.
Proste, nie?
Gotowanie
Wkładamy składniki na daną potrawę do kamionkowej misy, doprawiamy, przykrywamy pokrywką i umieszczamy w wolnowarze. Ustawiamy moc na „low” lub „high”. Jaka jest różnica? Gdy wybierzemy mocniejszą opcję, potrawy szybciej się zrobią, tak w 5–6 godzin. W sumie ma to rację bytu, jeśli chcemy, żeby wolnowar szybko zaczął grzać. Gdy misa się nagrzeje, po upływie godziny zmieniam tryb na „low”. W zasadzie używam tylko tej opcji i zostawiam wszystko włączone na 8 godzin.
Jestem zakochany w wolnowarze z powodu jakości, jaką można uzyskać z „trudnych mięs” (np. dziczyzna, baranina, golonki, żeberka wieprzowe). Produkty wychodzą miękkie, soczyste, po prostu pyszne.
Warzywa z wolnowaru
Pewnie większość z Was myśli, że skoro warzywa gotują się razem z mięsem przez 8 godzin to niewiele z nich zostanie. Otóż nie! Jeśli przyszykujemy mięso obłożone warzywami, to po 8 godzinach będą one miękkie, ale nie zamienią się w puree. Warto zwrócić uwagę na to, aby warzywa twarde (np. cebula, marchew, pietruszka, seler) ułożyć na dnie misy. Rośliny i mięso puszczą sok, a to, co jest na dole, będzie się w nim dusiło. Jeśli jedynie zasypiemy mięso tymi surowcami, to – pomimo tak długiego grzania – warzywa na górze mogą być twarde.
Kiedy używać wolnowaru?
Jak najczęściej! To urządzenie pobiera kilkakrotnie mniej prądu niż piekarnik. Grzałki nagrzewają misę i termostat je wyłącza. Jedno użycie wolnowaru kosztuje mniej niż 1 zł.
- Jeśli mamy wolnowar z panelem sterującym, to możemy ustawić, żeby np. sam się wyłączył, gdy jesteśmy w pracy, a następnie przełączył się na opcję podgrzewania. Wracamy z pracy i czeka na nas gorący obiad!
- Jeśli używamy wolnowaru manualnego, to najlepiej jest włączyć go przed pójściem spać. Przykładowo włączam go o godz. 22.30 i wyłączam o 6.30, gdy się budzę. Jak wtedy odgrzać jedzenie? Można to zrobić osobno na patelni lub w małym rondelku, bo zanim wolnowar się znów się rozgrzeje, minią 2 godziny.
Na poniższym filmie pokazuję, jak przygotować pyszny gulasz z sarny.
Chcesz się nauczyć gotować? Sprawdź:
Autor
Tagi
Komentarzy: 4
Pozostaw komentarz
Trzeba się zalogować, aby dodawać komentarze.
Administratorem Państwa danych osobowych jest osobowych jest Iwona Wierzbicka, prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Ajwendieta Dietetyka Kliniczna Iwona Wierzbicka (NIP: 9910011175). Dane osobowe przetwarzane będą wyłącznie w prawnie usprawiedliwionych celach administratora danych polegających na prezentowaniu komentarzy dotyczących funkcjonowania serwisu internetowego oraz jakości towarów i usług w nim dostępnych. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, ale też niezbędne do opublikowania komentarza. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych mogą Państwo znaleźć w naszej Polityce prywatności na temat zasad przetwarzania danych osobowych.
Podobne tematy
Smoothies dla całej rodziny
Smoothie to świetny sposób by kilka składników odżywczych dostarczyć w szybki i przyjemny sposób, dzieci nie zawsze chcą jeść warzywa, czasami jedzą tylko chleb i słodycze, pewnie nie raz słyszysz - jedz zielone bo mają
WIĘCEJ >Puree z selera i gruszek
Szef kuchni Paweł Jackowski pokazuje, jak przygotować puree z gruszki i selera. Kiedyś Paweł, jak każdy poznaniak, jadł wuchtę (czyli ogromną ilość) pyr – czy to gotowanych, czy pieczonych. Najbardziej lubił jednak puree z ziemniaków….
WIĘCEJ >Jak obrać dynię?
Jak obrać dynię? Niby wydaje się to proste, a pewnie wiele razy zastanawiałeś się, jak zrobić to szybko o sprawnie. Sprawdź, jak radzi sobie z tym Paweł Jackowski i jakie daje wskazówki. Sezon dyniowy co…
WIĘCEJ >Jak zrobić zupę dyniowo-marchewkową?
Kolejny ciekawy przepis na szybką i zdrową zupę – tym razem dyniowo-marchewkową. Paweł Jackowski pokazuje, jak smaczne i oszczędne jest gotowanie paleo. Składniki: ¼ dyni Hokkaido (210 g) ½ marchewki (30 g) 2 szklanki bulionu…
WIĘCEJ >
A jak zrobic smaczny gulasz bez pomidorów ani papryki dla osoby na protokole AIP?
np. z warzyw korzeniowych i cebuli 🙂
na filmie nie ma pomidorów, a papryki można nie dawać 🙂
np. z warzyw korzeniowych i cebuli